poniedziałek, 23 marca 2015

Kredki Spectrum

Łatwo dostępne, duża gama kolorystyczna, niska cena- tak naprędce można scharakteryzować kredki firmy Spectrum. 
Zestaw kredek akwarelowo-ołówkowych

Do wyboru 3 rodzaje kredek:

  1. Ołówkowe (sześciokątne)
  2. Zwykłe Jumbo (trójkątne)
  3. Ołówkowo-akwarelowe (sześciokątne)
Osobiście posiadam 24 sztuk Jumbo i 18 sztuk akwarelowych. Jak się sprawują napiszę później, teraz zajmę się ich charakterystyką.

Sprzedawane są w mocnych i praktycznych blaszanych opakowaniach po 12, 24 i 36 sztuk. Posiadają certyfikat CE. Sześciokątny i trójkątny kształt (Jumbo) sprawia, że nie turlają się i wygodnie leżą w dłoni. Pokryte są lakierem w kolorze kredki, akwarelowa wersja posiada dodatkowo złotą końcówkę.  Jak zauważyłam, nie do końca kolor gryfla zgadza się z zewnętrzną farbą.


Z temperowaniem nie miałam problemu. Zawsze dały zaostrzyć się na szpic nie łamiąc się. Tylko z jasnym niebieskim z zestawu Jumbo miałam małe problemy, bo gryfel zostawał w temperówce. Kiedyś kredka mocno poturbowała się i widocznie uległa połamaniu.
Kredki zrobione są z bardzo dobrego drewna: nie za miękkiego ani za twardego. Jego zapach odczuwalny jest delikatnie po pierwszym otwarciu, lecz gdy zostawi się otwartą blaszkę na pare dni stają się bezzapachowe.


Scharakteryzowałabym je jako średniotwarde, dlatego bardzo wolno zużywają się i trzeba mocniej przycisnąć aby wydobyć więcej koloru.  Pozwalają też na łatwe wygumkowanie z kartki.
Model akwarelowy jest nieco miękkszy.
Gama barwna (bez dociskania kredki)
Nie podoba mi się dobór kolorów. Na przykład 3 odcienie niebieskiego niczym nie różnią się. Ciemnym niebieskim można uzyskać identyczny jasny i średni kolor, a i ciemny jest tak jasny, że muszę wspomagać się innymi kopletami. Moim zdaniem cała gama kolorystyczna jest zbyt jasna, bardzo trudno o cienie.

Biała kredka akwarelowa
Ponadto kredki tworzą po kilku warstwach ślizką, lekko woskową warstwę co troche utrudnia prace zwłaszcza na szorstkim papierze. Przyczynia się to też do tworzenia niejednolitych barw. Warstwy kolorów nie zlewają się.
Wyżej; warstwy lekko kreślone; Niżej: warstwy mocno kreślone

Co do akwarelowej wersji jestem bardzo zawiedzona. Nazwałabym ją nawet niewypałem. Po użyciu wody zostaje nadal kredkowa warswa, która jeszcze bardziej jest śliska od nierozmazanej. Dokładne cieniowanie może zastąpić rozmycie wodne.
Kredki akwarelowe Spectrum + woda

Podsumowując:

  • Gama kolorystyczna jest zbyt jasna i mało zróżnicowana, co utrunia uzyskanie głębokich cieni
  • Nie turlają się, wygodnie leżą w dłoni
  • Średnio twarde i długowystarczalne
  • Zrobione z dobrego drewna, łatwe w temperowaniu, nie łamią się
  • Są niedrogie (około 0,6zł za szt) i łatwodostępne
  • Łatwo wygumkować je 
  • Trzeba mocno docisnąć kredkę, aby wydobyć pożądany kolor
  • Tworzą lekko woskową warstwę
  • Nie nadają się do szorstkich i strukturalnych arkuszy
  • Akwarelowa wersja prawie wogóle nie rozmywa się pod wpływem wody
Ogólnie kredki nie należą do najgorszych. Jeżeli znalazły się jakimś sposobem w waszych łapkach można jakoś je wykorzystać. Nadają się do szybkich szkiców i mało szczegółowych prac.
Osobiście twierdzę, że lepiej troszkę zaoszczędzić lub kupić mniejszy zestaw kredek lepszej firmy np. Farbel Castel, Koch-i-Noor czy Derwent.

Prace wykonane kredkami Spectrum:









Pozdrawiam miło i do zobaczyska :)

6 komentarzy:

  1. Te rysunki są śliczne! Chciałabym tak dobrze rysować.
    Zapraszam do siebie taodlalki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prace! Bardziej lubisz rysować zwykłymi kredkami czy akwarelowymi?

    Zapraszam do mnie: http://miecwlasnezycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie rysujesz :) A można wiedzieć gdzie kupiłaś te kredki?

    OdpowiedzUsuń
  4. Niewiele wiem o kredkach akwarelowych, ale chyba jednak bardziej jestem przyzwyczajona do ołówkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że kredki typowo dla dzieci. Ale zdolna osoba wszystkim stworzy cuda. Zapraszam do mnie, co prawda, aż tak wybitną artystką to ja nie jestem, ale może ci się u mnie spodoba: https://slowotok-laury.blogspot.com/
    xoxo
    L.

    OdpowiedzUsuń