środa, 11 marca 2015

Podsumowanie roku 2014

Jak zwykle żyje we własnym świecie i posumowanie pisze w marcu :) Rok temu było w maju, więc nie jest najgorzej.

W minionym roku sporo się działo. Uzupełniłam trochę sprzęt i spróbowałam nowych technik. Połączyłam kredki z ołówkiem, co wypadło rewelacyjnie. Więcej rysowałam psiaków i kociaków, a moje kochane konie poszły w odstawkę. Dużo czasu poświęciłam na zmaganie się z ludzką twarzą. Nadal jest dla mnie czarną magią, lecz zainwestowałam w wiedze kupując książkę poświęconą rysowaniu ludzi.
Minony rok uważam za udany. Poczyniłam duże postępy w technice rysunku, rozumieniu formy i proporcji oraz w tworzeniu nastroju pracy. Stawiałam na szybkoś i na jakość szkicując co tylko przyszło mi do głowy. Zapisałam tak 2 szkicowniki (patrz zeszyty 60-cio kartowe czyste). W porównaniu z ubiegłym rokiem, bardzo dużo powstało prac. W większości rysowałam, a kochane pędzle i farby czekały cierpliwie.

Bardzo trudno było mi wybrać najlepszą pracę 2014. Jak wpomniałam, eksperymentowałam z różnymi technikami, dlatego każda praca jest inna. Po długim namyśle wybrałam akrylowego konia do którego mam wielki sentyment:
"Koń plamisty"

W tym roku planuje
*Wziąć się poważnie i starannie do pracy (nie szczędzić czasu)
*Zainwestować w większy format prac, A4 to zdecydowanie za mało
*Nakręcić chociaż pare filmów z rysowania i malowania
*Więcej czasu poświęcić teorii
*Dostać się do wymarzonej szkoły plastycznej!

Postanowienia i cele są, a teraz zapraszam do obejżenia filmu podsumowującego miniony rok. Ta da da dam!



4 komentarze:

  1. Piękny talent :) zapraszam na swojego bloga http://apoteoza-zmarnowanego-czasu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Prace przedstawiające konie zdecydowanie są najlepsze, szczególnie akrylowy koń. Albo robiłaś wiele rysunków w formie "kolorowego szkicu" albo kredki nie są Twoją mocną stroną. W każdym razie masz ogromny talent! :)

    day-dreamin-g.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie prace mi się bardzo podobają :) a szczególnie koniki *.*

    OdpowiedzUsuń