niedziela, 14 czerwca 2015

Czerwcowe co nieco

Witam wszystkich cieplutko!
Ciepłe słoneczko pozytywnie nastraja do kolorów, dlatego niewiele myśląc sięgnęłam po kredki! Na rysunku Lucky, kochany pieszczona z mojej stajni. Rysowany podczas 2 dni podczas lekcji, które przypominają morze nudy. Koniec szkoły i koniec programu nauczania :)
Miałam do dyspozycji komplet 18 kredek akwarelowych Spectrum. Kolory dobierałam z pamięci, co było bardzo łatwe. Luckiego znam bardzo dobrze i każdy centymetr tej końskiej przytulanki jest świetnie mi znany. Z tego względu mocno polecam rysowanie/malowanie osób, zwierząt czy rzeczy z naszego otoczenia. Możemy wtedy sprawdzić fakturę, kolor, proporcje, chrakter i nadać pracy osobowość.

Trzym się i do zobaczonka!

niedziela, 7 czerwca 2015

"Domowi przyjaciele" długopisowy portret

Rysowanie długopisem okazało się bardzo przyjemne, wciągające oraz szybkie. W przerwach między "poważnymi" rysunkami odstresowuje i ładuje baterie. A jak wam idzie rysowanie długopisem?

Dziś narysowałam króliczka z chomikem na A4
"Domowi przyjaciele"
długopis, A4

czwartek, 4 czerwca 2015

"Burza" długopisowy konik

Długopisowy konik skończony! To była druga długopisowa, a pierwsza koniowata praca długopisem. W roli głównej kucynka Burza. Ta ta dam!
Była to dość szybka praca. Narysowałam ją w około 2 godziny.
Bardzo skromnie stwierdzę, że jestem z rysunku baardzo zadowolona :D uzyskałam efekt, jaki zamierzałam: pewna i czarna kreska.
Format: A4
Wykonanie: czarny długopis

Porażka na egzaminach

Stało się, nie zdałam
Poziom przerósł mnie, za późno wzięłam się do roboty. Stres zrobił swoje, ołówkowa i akrylowa martwa natura do bani. Właśnie przegapiłam jedyną szansę na art edukacje. Chyba całkiem z tym skończę, i tak nie zabłysnę w artystycznej branży. Co ja myślałam? Że się dostanę???.....


No dobra, koniec tych żartów. Prawda jest taka, że zdałam!!! Od września w plastyku! Jeszcze do końca nie dotarło to do mnie, dam sobie na to pare dni :D
Co takiego zrobiłam, że się dostałam? Tak naprawde nie mam pojęcia. Dałam z siebie wszystko i tyle. Prac nie fotografowałam, ale zrobię to za pomocą literek i znaczków ;)

Historia sztuki
Losowałam zestaw 2 pytań. Szczęście mi sprzyjało i wylosowałam banalne pytania

Rysunek
Tu było trochę, a nawet bardzo trudno. Ustawiona była sterta granów o dziwnych kształtach, Odnalazłam kadr w otwartej skrzynce, gdzie stała butelka i foremka do babki piaskowej.

Malarstwo
Było o wiele prościej- mniej elementów, ale perspektywa trudniejsza. Skupiłam się na czerwonym taboreciku. Obok niego leżał przewrócony garnek, a z niego "rozsypywały się" kłębki włóczki.

Rzeźba
Temat był idealny. "Jak spędzisz wakacje". Od razu wiedziałam co ulepię :) Akurat udało mi się ją sfotografować rzeźbę (widoczna niżej). Jak widzicie zrobiłam leżącego konika, a postać (czyli ja) daje mu jabłko na ręce. (nie zmienia to faktu, że nie lubię gliny)


Trzymajcie się miło, a ja oswoje się z myślą o plastyku :D