środa, 12 grudnia 2018

Portret psa rasy malamut

Obraz malowałam w mojej ulubionej technice, czyli farbami olejnymi na płótnie 50/70 cm.



 Robiony na zamówienie ze zdjęcia.Cieszę się, że udało mi się oddać charakter zwierzaka na obrazie.  Właścicielka psiaka popłakała się gdy pokazałam gotowy obraz. Piesio w tym czasie choruje i niewiele życia mu zostało, a na obrazie jest ujęty w pełni sił i zdrowia, dlatego wzbudził tak wielkie emocje.

Tło musiałam zmienić,bo oryginalnie w tle był szary beton. Wpasowałam psiaka na łąkę z trawą, aby nadać pogodny i lekki charakter portretowi.
Niestety nie wiem jak malamut miał lub ma na imię (nie wiem czy jeszcze żyje).


Obraz malowało mi się bardzo lekko, temat psów jest bardzo wdzięczny dla mnie. Tworzenie obrazu to była dla mnie czysta przyjemność :)

A wam jak się podoba obraz?

3 komentarze:

  1. Bardzo fajna praca, taka pogodna i spokojna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło ślicznie.Jak by nie patrzeć będzie ważną pamiatką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny i bardzo realistyczny portret, piesek jak żywy! Ja temat zwierząt omijam, lubię malować tylko konie, inne jakoś nie bardzo mi wychodzą :).

    OdpowiedzUsuń