środa, 27 lipca 2016

BlogoReanimacja

Niczym feniks strona podnosi się z popiołów

Halo! Jest ktoś tam jeszcze? Jeśli tak, zapewne ucieszy was ponowne odpalenie bloga :)
Było dużo zawirowań, zwrotów akcji, koncepcji twórczych, aż się  we wszystkim pogubiłam. Chciałam zacząć tworzyć pod zupełnnie innym pseudonimem, ale... po co? 
Po prostu rozkręciłam się artystycznie i nie wiedziałam co z tym faktem zrobić...? Powód już nieaktualny, ważne że wróciłam!

Bardzo tęsniłam za całym blogiem i za wami- czytelnikami. 
Wnoszę świeże powietrze do tej krainy, mam nadzieję, że na długo.

Dużo się działo podczas tej przerwy. Na przykład miałam swoją pierwszą, poważną wystawę... może opiszę wszystko w oddzielnym poście, co wy na to? Już późno, a do pracy trzeba się wyspać :)
Wypada także pochwalić się ARTlevelem, tyle się chwalę, a nic nie pokazuje!
"Zamyślona dama"
kredki, A4


Ano na ten moment tak to wygląda i idzie coraz lepiej (kredki polubiły mnie, a ja kredki).
Tutaj Staedtlerki, mój niedawny nabytek, może przy odrobinie chęci coś jeszcze o nich napiszę.

Trzymajcie się i do następnego, już niedługo