Tyle się dzieje, że zapomniałam o blogu. Rysuję szybciej niż zdążę wstawić tutaj.
Ostatnio spróbowałam wielu nowych technik rysunkowych z bardzo pozytywnym efektem.
Weszło mi w nawyk częste szkicowanie wszystkiego. Daje to wiele radochy i nie pozwala się zdemotywować długą i pracochłonną pracą. Polecam więc zakładanie szkicowników, a nawet wzięcie kartek ksero i po prostu bawcie się ołówkiem. Demotywacja nie zajrzy wam w oczyska.
Niżej taki oto szybciutko szkic koteła narysowany w około 10 min.
kociak w 10 min
Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie próbki kredek conte. Posiadam na razie wyłącznie zestaw sepii, ale rozmyślam nad kupnem w przyszłości zestawu z wieloma kolorami.
Łączą w sobie pastel z kredką. Miękko się prowadzą na każdym rodzaju papieru, rozmazują się jak pastele suche, owiele mniej brudzą i są twardsze.
Kredki ołówkowe Stabilo Jumbo 12 kol. Też pozytywnie i też rozpiszę się kiedy indziej.
Pisak akwarelowy W&N (jako dodatek). Bardzo przydatna rzecz przy akwarelach. Precyzyjny i szybki w użyciu bez konieczności używania wody. Rozmywa się jak akwarela i zachowuje jak marker. Ppsiadam na razie tylko kolor czarny.
Na portrecie Martiki użyłam do oczu iczarnej tuniki.
Najbardziej podoba mi się kociaczek, królik i ostatni rysunek. W wolnej chwili zapraszam do siebie, szczególnie w stronie ,,Sztuka w Dziwnym Świecie" znajdziesz wiele artystów, którzy mogą Cię zainspirować :)
OdpowiedzUsuńworld-chinese-rat.blogspot.com/
przepiękne *_* kocarek najlepszy :*
OdpowiedzUsuńŚlicznie *.^ Najbardziej podoba mi się praca wykonana kredkami Conte ;-) Wpadłabyś na mojego bloga
OdpowiedzUsuńartiistic.blogspot.com ??
Pozdrawiam
Dziękuję! z chęcią wpadnę na bloga
Usuń